czwartek, października 04, 2007

Werbung

Dzisiaj będzie trochę off-topic. Sorry, ale myślę, że przynajmniej część z was na tym zyska. Bo część z was jest studentami, lub będzie nimi w niedługim czasie. I okazuje się, że niekoniecznie trzeba być studentem biednym.

Pewnie zauważyliście, że istnieją kredyty studenckie, udzielane na bardzo korzystny procent. Z samych kredytów nikt się nie wzbogaci chyba, że nie "przepije" tych pieniędzy, tylko je ZAINWESTUJE.

Krzysztof Jaworski był studentem i ZAINWESTOWAŁ pieniądze uzyskane w ramach kredytu studenckiego. Z jakim efektem? Uwaga... 40 tysięcy złotych na koniec studiów! Imponująco, prawda?

A teraz uważaj: sam możesz zrobić to samo! Krzysztof napisał e-booka Bogaty student


w którym opisał swoje dowiadczenia. Tobie pozostaje tylko skopiować jego metodę i cieszyć się za kilka lat "darmowym" zastrzykiem finansowym.

Sposób jest najzupełniej legalny, nie musisz się bać podejrzanych machlojek, piramid itd. Sprawdź!

A żeby jednak powrócic do właściwego tematu bloga zamieszczam etymologię słowa Werbung:
Seit dem Altertum gab es in vielen Kulturen die Brautwerbung. Die historisch erste neuzeitliche Definition des Begriffs „Werbung“ bezog sich ausschließlich auf Soldatenanwerbung (Brockhaus 1848). Für das heutige Verständnis des Begriffes verwendete man demgegenüber in Deutschland noch bis in die 1930er Jahre den Begriff Reklame, vom französischen réclame (frz.: réclamer: ausrufen, anpreisen) abgeleitet.

Brak komentarzy: