Inspiracją było słówko die Insulaner, które w moich uszach dziwnie brzmi, a znaczy "wyspiarze" (czyli mieszkańcy wyspy). Później okazało się, że liczba pojedyncza to der Insulaner - wyspiarz lub die Insulanerin - mieszkanka wyspy (bo chyba nie "wyspiarka"?!)
Mieszkańców wyspy można również nazwać bardziej intuicyjnie, czyli der Inselbewohner lub die Inselbewohnerin.
Zawsze bawiło mnie też słowo die Palästinenser, które w polskich uszach (na podstawie niemieckiej wymowy) brzmi jak "palestinendza". Jak łatwo się domyślić oznacza ono mieszkańców Palestyny. Analogicznie Palestyńczyk to der Palästinenser, a Palestynka die Palästinensin.
Słówkiem zbudowanym na podobnej zasadzie jest die Opelaner, czyli pracownicy zakładów Opla, o których w taki właśnie sposób mówi się często w niemieckiej telewizji. Zgodnie z powyższą zasadą męski pracownik Opla to der Opelaner, a żeńska pracownica die Opelanerin. Nie wiem, na ile taka forma jest oficjalnie zaakceptowana, ale w każdym razie w mediach jest szeroko stosowana.
Die Kinder der Opelaner singen ein Lied:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz